Prowadzeniem spotkania: Maja Ruszpel, członek PSPN, specjalista PR i Magdalena Bartnik, pracownik Centrum Redukcji Szkód, członek PSPN.
Maja Ruszpel:
W Polsce rozmowa o medycznej heroinie wywołuje kontrowersje. Szczególnie ze względu na to, iż polska oferta leczenia dla osób uzależnionych jest niestety bardzo skąpa, w dalszym ciągu skoncentrowana głównie wokół metod abstynencyjnych, metodą społeczności terapeutycznych. Nasz problem z Redukcją Szkód właśnie stąd się wywodzi.
W związku z tym, jedynie 7% osób uzależnionych od opioidów (heroina) jest objętych leczeniem substytucyjnym. Najbardziej jaskrawym tego przykładem jest woj. Pomorskie i Trójmiasto, w którym do tej pory nie ma tej formy terapii. /…/
Będziemy bardzo wdzięczni gdyby profesor podzielił się z nami tą wiedzą, swoim doświadczeniem i historią substytucji medyczną heroiną. Zależałoby nam na tym, by na samym wstępnie Pan profesor opowiedział, pod wpływem jakich wydarzeń lub z jakiego powodu zaczęliście myśleć o tym by wprowadzić leczenie medyczną heroiną? Jakie były pierwsze reakcje urzędników, polityków i społeczeństwa, czy było łatwo wprowadzić ten program leczenia, czy jako lekarze i naukowcy mieliście jakieś wątpliwości?
Profesor Ambros Uchtenhagen:
Bardzo cieszę się z możliwości spotkania z Państwem i podzielenia się moim doświadczeniem. Z tego co słyszę, obecna sytuacja w Polsce przypomina dokładnie sytuację w Szwajcarii 30 lat temu. Mieliśmy wtedy bardzo podobne problemy.