Kraina opium

Według badań przeprowadzonych przez UNODC uzależnienie od opium i heroiny wśród afgańskich kobiet systematycznie wzrasta. Obecnie w kraju jest około miliona uzależnionych ( populacja Afganistanu liczy 30 milionów), z czego 130 000 to kobiety i dzieci.

Po blisko 40 latach wojny Afganistan to kraj pogrążony w głębokim kryzysie ekonomicznym, politycznym i społecznym. W bardzo trudnej sytuacji finansowej znajduje się tam opieka zdrowotna. Wielu mieszkańców nie ma do niej dostępu, nie stać ich też na leki. Znacznie łatwiejszy dostęp mają do produkowanego na masową skalę opium, z którego później powstaje heroina. Z danych UNODC  wynika, że w 2012 roku z terytorium Afganistanu wywieziono opium o wartości 1,9 miliarda dolarów. Zaspokoiło to 90% światowej podaży na tę substancję, a eksport stanowił 10% produktu krajowego brutto Afganistanu. Hodowla maku jest dla wielu rodzin jedynym źródłem utrzymania. Na nic zdaje się niszczenie upraw –  dzięki temu zwiększa się tylko popyt i wzrastają ceny.

Opium jest dla mieszkańców Afganistanu tańsze i łatwiej dostępne niż klasyczne lekarstwa, stosują je więc jako remedium na wszystkie dolegliwości. Uzależnione od opium są całe rodziny, nawet malutkie dzieci. Matki, paląc opium ze specjalnej fajki, podają im dym doustnie – dzięki temu lepiej śpią i mniej płaczą. Wiele z nich jest zresztą uzależnionych już od urodzenia, ponieważ ich matki zażywały opium przez cały okres ciąży. Problem jest najbardziej rozpowszechniony w niewielkich górskich wioskach, bez publicznego transportu, gdzie dostanie się do lekarza jest praktycznie niemożliwe. Mieszkańcy twierdzą, że zaczęli stosować opium wyłącznie z przyczyn medycznych, nie rekreacyjnych i z czasem się od niego uzależnili.

Problemem są też zakażenia HIV u osób przyjmujących heroinę dożylnie, których w Afganistanie jest obecnie już około 23 000[1], a według danych UNODC z 2009 roku ponad 7% z nich jest już zakażonych i nie ma dostępu do odpowiedniego leczenia.

Pomimo ogólnej dostępności opium i powszechności jego używania, uzależnienie od tej substancji wciąż jest tematem tabu, zwłaszcza jeśli dotyka kobiet.  Według prawa islamskiego opium jest substancją zakazaną, a w konserwatywnym afgańskim społeczeństwie kobieta zażywająca opium oraz podająca je swojemu dziecku spotyka się z ogromnym potępieniem, niezależnie od chęci podjęcia leczenia. Zresztą podobnie jak cała opieka zdrowotna,  afgański system leczenia uzależnień bardzo źle funkcjonuje, a nieliczne centra zajmujące się tym problemem są prowadzone przede wszystkim przez zagraniczne organizacje pozarządowe.  Miejsc jest w nich bardzo mało ( według danych UNODC tylko 10% potrzebujących ma dostęp do leczenia), a wiele kobiet i tak wstydzi się podjąć tam leczenie, przede wszystkim ze względu na stygmat społeczny. Dla części z nich niekomfortowe jest też prowadzenie terapii przez mężczyznę.

Jednym z niewielu ośrodków, których oferta skierowana jest również do kobiet i dzieci jest centrum NEJAT, znajdujące się w Kabulu.  Prowadzone są tam różne działania, m.in.  dwutygodniowy program leczenia stacjonarnego wraz z odwykiem, świetlica dziennego pobytu, salon piękności, w którym kobiety mogą swobodnie spędzić czas oraz nauczyć się zawodu, warsztat samochodowy dla mężczyzn i noclegownia zapewniająca miejsce do spania, możliwość umycia się oraz zjedzenia posiłku. NEJAT prowadzi także działania środowiskowe na terenie Kabulu – pracownicy centrum wymieniają zużyte igły i strzykawki na czyste, rozdają jedzenie, dysponują też vanem pełniącym funkcję „mini kliniki”, w której świadczone są podstawowe usługi sanitarno-medyczne.

Zdjęcie 1 Wymiana igieł i strzykawek [1]

Zdjęcie 2 Grupa terapeutyczna dla kobiet


 


[1] Dane ze strony: nejat.org.af

[2] Oba zdjęcia pochodzą ze strony internetowej: nejat.org.af